John Doe (Jamie Bamber) to zwykły człowiek, który postanawia wziąć prawo w swoje ręce po niewyjaśnionym morderstwie swojej żony i dziewięcioletniej córki. Następnie John Doe wymierza sprawiedliwość, zabijając innych przestępców, jednego po drugim. Filmuje ten proces i wysyła go do mediów. Jednak media głównego nurtu montują filmy, pokazując tylko wykonanie, a nie powód. John Doe następnie przekazuje filmy mniejszej firmie, która publikuje je w Internecie w stanie nieoszlifowanym.
Ruch popierający działania Johna Doe ("Speak for the Dead") zaczyna publikować informacje o "ofiarach" Johna Doe – alfonsach, gwałcicielach i pedofilach – przestępcach, którzy zostali aresztowani, skazani, a po wyjściu na wolność ponownie popełnili przestępstwo.
W nocnym klubie dwóch bramkarzy katapultuje się i atakuje nastoletniego chłopca. On umiera, a sędzia uniewinnia bramkarzy z powodu ich ojca, właściciela klubu, który go przekupił. John Doe zabija jednego z bramkarzy domowej roboty plastrem cyjanku po tym, jak nęka kobietę w windzie. To inspiruje naśladowców straży obywatelskiej. Trzech nastoletnich chłopców postanawia zabić drugiego bramkarza, ale zamiast tego bramkarz zabija wszystkich trzech, ponieważ jest w stanie podwyższonej gotowości po śmierci swojego brata. To powoduje, że ruch bardziej się organizuje, a następna scena pokazuje, jak bramkarz zostaje napadnięty przez większą grupę i zostaje zabity po tym, jak jeden z strażników roztrzaskuje mu czaszkę.