Prezes powiedział że zrobią nowe elity żeby polacy byli bogaci i zaczęli od siebie.
Anioł dowiaduje się, że jedzie do Warszawy na ciecia a kolegom mówi, że awansuje do stolicy.
Mówi im, że jak tam będzie to załatwi im robotę na różnych państwowych stanowiskach.
Tyle tylko, że to było kłamstwo.